Jako reprezentanci polskich rolników, nie zgadzamy się na nierówną konkurencję. Produkty z Mercosur, które mogą zalać europejski rynek, nie muszą spełniać surowych unijnych norm jakości i ochrony środowiska, które obowiązują rolników w UE. Niższe koszty produkcji i brak wymagań fitosanitarnych sprawią, że konsumenci mogą częściej wybierać tańsze produkty, co będzie zagrożeniem nie tylko dla zdrowia, ale także dla lokalnych producentów, którzy nie będą w stanie konkurować z tak tanim importem.

 Skutki dla środowiska

Umowa z Mercosur może przyspieszyć negatywne zmiany klimatyczne. W krajach Mercosur pod zwiększoną produkcję rolną wycinane są ogromne obszary lasów amazońskich. W obliczu wyzwań klimatycznych dla Europy i całego świata musimy wprowadzać rozwiązania, które realnie ochronią środowisko, a nie stwarzać kolejne zagrożenia.

Wspólne stanowisko europejskiego sektora rolniczego

Polscy rolnicy są zgodni z kolegami zrzeszonymi w COPA-COGECA, co podkreślono na ostatnim Kongresie w Bukareszcie.

Głos Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej

Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza, która od lat walczy o zasady równej konkurencji, również domaga się jednolitych standardów dla wszystkich produktów trafiających na europejski rynek, co miało odzwierciedlenie w podejmowanych stanowiskach i postulatach składanych podczas protestów. Brak egzekwowania takich standardów to nie tylko ryzyko dla polskich gospodarstw, które mogą nie sprostać cenowej presji importu, ale także poważne zagrożenie dla zdrowia konsumentów.

Wspólnie walczymy o przyszłość zdrowej, zrównoważonej produkcji rolnej i bezpieczeństwo żywnościowe Polski.

Źródło: Krajowa Rada Izb Rolniczych