Czy w związku z epidemią rolnikowi powinna przysługiwać taka pomoc, jak przedsiębiorcy? Zdaniem samorządu rolniczego tak!
<< powrót
Zarząd Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej, wobec licznych sygnałów od rolników zatrudniających pracowników i odprowadzających za nich składki ZUS, którym Powiatowe Urzędy Pracy odmówiły przyznania pomocy w ramach tarczy antykryzysowej, zwrócił się z wnioskiem do Krajowej Rady Izb Rolniczych o wystąpienie do Prezesa Rady Ministrów – Mateusza Morawieckiego odnośnie udzielenia precyzyjnej informacji w zakresie pomocy dla rolników, przewidzianej w ramach tarczy antykryzysowej wprowadzonej z uwagi na sytuację spowodowaną pojawieniem się koronawirusa SARS-CoV-2.
Wniosek został przygotowany z uwagi na pojawiające się w praktyce wątpliwości, zarówno z uwagi na treść przepisów, jak i sposób ich interpretacji przez organy administracji wyznaczone do rozpatrywania wniosków o pomoc.
Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, iż rolnicy mogą liczyć w zasadzie na taką samą pomoc, jak przedsiębiorcy. W praktyce natomiast, w zależności od okoliczności raz uważani są za przedsiębiorców, natomiast w innych przypadkach takiego statusu im się odmawia.
Dla przykładu organy Publicznej Służby Zatrudnienia, do których rolnicy złożyli wnioski o przyznania pożyczki dla mikroprzedsiębiorców, o której mowa w art. 15zzd ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374 z późn. zm.) odmawiają pozytywnego rozpoznania wniosków, z tego powodu, iż do rolników nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (Dz.U. z 2019 r. poz. 1292 z późn. zm.). Tymczasem wielu rolników nie mając wpisu do CEIDG prowadzi działalność i zatrudnia pracowników. Wówczas za siebie rolnicy opłacają składkę KRUS, a za pracowników składki na ubezpieczenie ZUS.
Rolnicy to grupa mocno dotknięta obecnie zarówno skutkami ekonomicznymi sytuacją wywołaną przez epidemię koronawirusa, jak też niespotykaną od lat suszą. Postulujemy zatem by wprowadzane regulacje, mające na celu wsparcie rolników, przewidywały pomoc na takich samych zasadach, jak dla przedsiębiorców. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na treść art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo przedsiębiorców, który stanowi, że przepisów ustawy nie stosuje się do działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie upraw rolnych oraz chowu i hodowli zwierząt, ogrodnictwa, warzywnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego, – nie oznacza to jednak, że działalność w tym zakresie nie jest działalnością o charakterze gospodarczym. Artykuł 6 Prawa przedsiębiorców określa jedynie zakres rodzajów działalności gospodarczej, której rozpoczynanie, prowadzenie oraz działania związane z jej zakończeniem nie podlegają przepisom powyższej ustawy. Rozwiewając ewentualne wątpliwości, należy w przepisach kształtujących pomoc państwa uznać, iż wymienione w art. 6 rodzaje aktywności przedsiębiorcy stanowią działalność gospodarczą.
Zdaniem Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej, w związku z możliwością uzyskania wsparcia z powodu epidemii Covid-19, za przedsiębiorcę należy uznać każdego rolnika, którego działalność charakteryzuje się celem zawodowym i zarobkowym, działaniem we własnym imieniu, ciągłością oraz uczestnictwem w obrocie gospodarczym, w szczególności zaś, gdy rolnik zatrudnia pracowników odprowadzając za nich składki ZUS. Zatem jeśli działania rolnika spełniają wszystkie powyższe przesłanki, to rolnik powinien mieć możliwość skorzystania z tych samych form pomocy, jak przedsiębiorca.
Natomiast osoby zajmujące się prowadzeniem gospodarstwa pobocznie, nieuczestniczące na co dzień w obrocie gospodarczym lub prowadzące gospodarstwo rolne, które ma zaspokoić wyłącznie ich potrzeby – nie powinny posiadać statusu „rolnik-przedsiębiorca”.
Zarząd Izby postuluje o podjęcie stosownych działań, by zapewnić realną pomoc rolnikom, którzy faktycznie prowadzą działalność gospodarczą bez rejestracji w CEIDG lub KRS, co zdaniem Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej absolutnie nie powinno pozbawiać ich pomocy.